czwartek, 21 lipca 2022

Krowiarki - dzień drugi

 Konradów - Rogóżka - Stronie Śląskie - Goszów - Stronie Śląskie

Ok. 13 km, temp. nadal powyżej 30°C.

Krótko przed Stroniem Śląskiem Harry miał już dość, kładł się na drodze i nie chciał iść. Było to pokłosie wczorajszego dnia (ok. 30 km, ponad 30°C).

Najgorszy w takiej temperaturze jest dla psich łapek asfalt, który się nagrzewa i w każdej temperaturze drobne kamyczki (szuter). Chodziliśmy rzecz jasna  głównie po naturalnym podłożu (drogi leśne i polne), ale pojawiały się i inne odcinki.  

W Stroniu Śląskim zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę na trawie przekąszając małe co nieco, a następnie jeszcze dłuższą w Goszowie zjadając w Raju Pstrąga solidny obiad.

W planie tego dnia miałam dojście do Gór Złotych, a konkretnie wejście na Kowadło i dalej już zależnie od pory, która by nas tam zastała.

Jednak trzeba było na dziś przerwać trasę, żeby dać psu odpocząć i poszukać w okolicy noclegu (nie było sensu wracać do Konradowa, żeby jutro powtarzać ten sam fragment). 

Znalazłam pokój w Chacie pod Sowią Kopą w Stroniu Śląskim przy samym Goszowie. 

Spotkany na kwaterze Marek (pracujący w okolicznym lesie) użyczył mi swojej pasty do zębów (zęby można umyć palcem 😉), ładowarki do telefonu, podzielił się ze mną swoim prowiantem oraz pojechał do sklepu po puszki dla Harrego. I nie wziął za nie pieniędzy. 

Rogóżka - zanikająca wieś w Krowiarkach.

Krowiarki - Sudety Wschodnie
W potoku Konradka w drodze do Rogóżki

Krowiarki - Sudety Wschodnie
Rogóżka - wapiennik z 1934 r.

Krowiarki - Sudety Wschodnie
Rogóżka - ruiny kaplicy

Krowiarki - Sudety Wschodnie
Przed Stroniem Śląskim

Krowiarki - Sudety Wschodnie
W Stroniu Śląskim-Wieś

Krowiarki - Sudety Wschodnie
W Stroniu Śląskim

Krowiarki - Sudety Wschodnie
W Raju Pstrąga- Goszów