W dniu powrotu do domu, wjechałam koleją linowo-terenową na Gubałówkę (bo nigdy tam nie byłam).
Widok na Tatry piękny.
Sama Gubałówka bardzo głośna, muzyka typu regionalne disco, przed którą trudno uciec. Mnóstwo straganów.
To nie jest miejsce, które Tygryski lubią najbardziej 😉.
Widok z Gubałówki na Tatry - po lewej Giewont, po prawej Czerwone Wierchy |
Widok z Gubałówki na Tatry |
Widok z Gubałówki na Tatry i Zakopane |
Widok z Gubałówki na Tatry i Zakopane |
Kotek na górnej stacji kolei linowo-terenowej |